KRONIKA ZDARZEŃ ODNOTOWANYCH PRZEZ KMP W SIEDLCACH W OKRESIE 20 – 26 KWIETNIA 2009 ROKU

MŁODOCIANY ROZBÓJNIK
W lutym tego roku w jednym ze sklepów spożywczych na terenie gm. Wiśniew w pow. siedleckim zjawił się młody chłopak. Pod pretekstem zrobienia drobnych zakupów wręczył sprzedawczyni garść monet. Gdy kobieta zajęta była liczeniem pieniędzy sprawca użył wobec niej gazu łzawiącego. Użyty przez napastnika gaz na szczęście dla sprzedawczyni nie przyniósł oczekiwanych przez sprawcę rezultatów. Zaatakowana nie straciła „zimnej krwi” i zareagowała natychmiast. Chwyciła stojącego za ladą „mopa” i ruszyła z nim na napastnika. Widząc tak zdecydowaną reakcję napadniętej, młodociany rozbójnik zbiegł ze sklepu. W minionym tygodniu ustalono tożsamość sprawcy tego przestępstwa. Okazał się nim 16 letni mieszkaniec gminy Wiśniew. Teraz nieletni za usiłowanie rozboju odpowie przed Sądem dla nieletnich.

DO GRANICY BEZ TANKOWANIA
22 kwietnia policjanci z Siedlec zatrzymali dwóch cudzoziemców, którzy podróżowali drogą krajową K-2 w stronę przejścia granicznego. Na jednej ze stacji benzynowych znajdujących się przy tej trasie podróżni zatankowali samochód i próbowali udać się w dalszą cześć podróży, lecz nie zamierzali uiścić należnych pieniędzy za zatankowane paliwo. Pracownik stacji, który zauważył, że klienci oddalają się ze stacji bez opłacenia rachunku, krzyknął do kolegi, że odjeżdżający ze stacji nie zapłacili za benzynę. W tym czasie na terenie przystacyjnego sklepu przebywał jeden z dzielnicowych siedleckiej KMP. Policjant ten, pomimo, że był już po służbie bez namysłu ruszył prywatnym samochodem w pościg za nieuczciwymi podróżnymi. Używając telefonu komórkowego powiadomił on o całej sytuacji dyżurnego siedleckiej komendy i na bieżąco przekazywał informacje o tym, gdzie znajduje się samochód sprawców. Uciekający próbowali zmylić ewentualny pościg zmieniając kilkaset metrów za stacją kierunek jazdy. Ich śladami podążył również obserwujący ich poczynania dzielnicowy. Nieuczciwi podróżnicy zostali zatrzymani przez patrol policji kilka kilometrów od stacji na której tankowali. Zatrzymani mężczyźni za kradzież paliwa odpowiedzieli przed Sądem Grodzkim w Siedlcach.

NIEPOROZUMIENIA Z SYNEM
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy jednej z posesji znajdujących się w gm. Skórzec. Otóż 26 kwietnia w godzinach porannych na posesję tą wjechał ciągnik rolniczy. Jak się miało okazać kierujący nim mężczyzna bynajmniej nie przybył tam z wizytą towarzyską. Jego zachowanie wskazywało, że był on mocno zdenerwowany. Po wjechaniu na podwórko oddał strzał z nieustalonej na razie jednostki broni palnej w kierunku zaparkowanego tam samochodu m-ki Rover wybijając w nim tylną szybę, a następnie wsiadł do ciągnika i uderzył w bok tego samochodu, przygniatając go do stojącego na podwórku gołębnika. Jak ustalili przybyli niezwłocznie na miejsce zdarzenia policjanci agresorem był ojciec 31 letniego mężczyzny, który samochodem tym przyjechał do swojej dziewczyny. Ustalono też, że prawdopodobną przyczyną takiego zachowania były właśnie nieporozumienia z synem dotyczące dziewczyny. Rodzicom chłopaka nie podoba się, że ich syn spotyka się właśnie z tą dziewczyną. Sprawca po całym zajściu oddalił się w nieustalonym kierunku. Policjanci po ustaleniu tożsamości agresora udali się do jego miejsca zamieszkania. Tam czekała ich kolejna niespodzianka. Otóż małżonka sprawcy widząc policjantów ‚zwyzywała’ ich słowami wulgarnymi, i użyła wobec nich przemocy. Agresja kobiety wobec funkcjonariuszy była tak intensywna, że zaatakowani zmuszeni byli ją zatrzymać. Prowadzący sprawę szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia i motywy, które były przyczyną takiego zachowania kierowcy ciągnika i jego małżonki. W chwili obecnej mężczyzna ten ukrywa się przed policją a jego małżonka przebywa w policyjnym areszcie. Zatrzymanej grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

ZATRZYMANI SPRAWCY NAPADU
W marcu b.r. na terenie gm. Zbuczyn doszło do napadu rabunkowego. W tamtym czasie czterech zamaskowanych sprawców w godzinach wieczornych wdarło się siłą do domu jednorodzinnego i po dotkliwym pobiciu gospodarza oraz zastraszeniu jego 5 letniej córki skradło z mieszkania pieniądze. Policjanci prowadzący sprawę wykryli sprawców tego przestępstwa. Są nimi czterej mężczyźni mieszkańcy Siedlec i pow. siedleckiego w wieku 18, 19 i 22 lat. Zatrzymani mężczyźni decyzją Sądu zostali aresztowani. Za przestępstwo to grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

ZATRZYMANI SPRAWCY ROZBOJU
W minionym tygodniu siedleccy policjanci zatrzymali 2 sprawców rozboju do którego doszło18 kwietnia około godz. 19.40 w Siedlcach przy ulicy Sienkiewicza. Sprawcy po zastraszeniu ofiary nożem zrabowali pieniądze w kwocie 400 zł i dwa telefony komórkowe. Napastnikami okazali się dwaj mieszkańcy Siedlec w wieku 21 i 22 lat. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.

PRZYWŁASZCZENIE BIBLII Z 1901 r.
Siedlecka komenda Policji została powiadomiona przez jednego z mieszkańców powiatów o popełnionym na jego szkodę przywłaszczeniu mienia. Pokrzywdzony był właścicielem i spadkobiercą egzemplarza Biblii wydanego w 1901 roku. Prawie 108 letni egzemplarz wymagał renowacji i zabezpieczenia przed zniszczeniem. Właściciel Biblii udał się więc do jednego z siedleckich zakładów introligatorskich prosząc o naprawę tzw. grzbietu Biblii.. Kiedy zgłosił się po jej odbiór jego zdaniem oddano mu falsyfikat i pomimo wezwań do wydania właściwego egzemplarza do tej pory nie odzyskał oryginału. Prowadzący sprawę policjanci ustalają, czy faktycznie wydana Biblia to falsyfikat, a jeżeli tak to gdzie znajduje się jej oryginał. Przestępstwo przywłaszczenia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

GROZIŁA ZNAJOMEMU
Pewna mieszkanka Siedlec przez telefon komórkowy groziła pozbawieniem życia 22 letniemu mężczyźnie. Groźby te okazały się na tyle realne, że pokrzywdzony postanowił o tym fakcie powiadomić komendę policji. Prowadzący sprawę policjanci wyjaśniają co było powodem takiego zachowania ze strony kobiety. Za przestępstwo to grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

SUKCES SIEDLECKIEJ POLICJI
Jak informowaliśmy Państwa w styczniu tego roku nieznani sprawcy dokonali napadu rabunkowego na placówkę pocztową w Siedlcach przy ulicy Armii Krajowej. Następnie w lutym doszło do kolejnego napadu na placówkę jednego z banków przy ul. Sienkiewicza. Sprawcy po sterroryzowaniu obsługi przy pomocy przedmiotu przypominającego broń rabowali pieniądze. Prowadzący sprawę siedleccy policjanci w ubiegłym tygodniu zatrzymali dwóch mężczyzn, którym przedstawiono zarzuty popełnienia tych przestępstw. Okazali się nimi mieszkańcy pow. sokołowskiego i garwolińskiego w wieku 30 i 28 lat. Mężczyźni ci decyzją Sądu zostali tymczasowo aresztowani. Za przestępstwa te grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Oficer Prasowy KMP w Siedlcach,kom. Jerzy Długosz