Jedyne w naszym regionie Targi Ślubne to dwudniowy cykl wystaw, który przyciąga około 4.000
zwiedzających.
Gala odbędzie się po raz kolejny w hali „Prus” przy ul. Floriańskiej 10, w dniach 7-8 stycznia 2012 r. Targi odbywające się w poprzednich latach cieszyły się wielką popularnością. Targi swoim zasięgiem obejmują liczne miejscowości w promieniu 80 km od Siedlec tj. Mińsk Maz., Biała Podlaska, Siemiatycze, Międzyrzec Podl., Sokołów Podl., Węgrów, Łuków, Łosice, Radzyń Podl., Łochów,.
Targi przyciągają tysiące osób planujących swój wymarzony ślub. Swoją ofertę dla Narzeczonych przedstawią najlepsze siedleckie firmy, m.in. producenci sukien, garniturów, butów i akcesoriów ślubnych. Modyści, floryści, dekoratorzy, fotograficy, kamerzyści, cukiernicy, producenci zaproszeń, restauracje i domy weselne. Szkoły tańca ze specjalną ofertą nauki pierwszego tańca, wizażyści i fryzjerzy, a także przedstawiciele banków. Specjalną propozycję dla narzeczonych przygotowali najpopularniejsi jubilerzy.
Program imprezy:
Sobota, 7 stycznia 2012
10.00 Otwarcie Targów
11.30 – 12.30 Pokazy mody
12.30 Kurs tańca tow. A&J Jaroszyńskich
13.00 Pokazy makijazu i fryzur
14.00-15.00 Pokazy mody
15.00 Kurs tańca tow.
16.00 Losowanie nagród
18.00 Koniec pierwszego dnia
Niedziela, 8 stycznia 2012
10.00 Otwarcie drugiego dnia targów
11.30 – 12.30 Pokazy mody
12.30 Kurs tańca tow. A&J Jaroszyńskich
13.00 Pokazy makijazu i fryzur
14.00-15.00 Pokazy mody
15.00 Kurs tańca tow.
16.00 Losowanie głownych nagród
18.00 Zakończenie Gali Ślubnej
Więcej informacji można znaleźć na stronach organizatorów: http://www.siedleckietargislubne.pl
Nie zła ściema z tymi targami . Jacyś pajace dorwali się do organizacji i mają 5 stoisk na krzyż . Znani jubilerzy to jedna firma na całych targach . Wspaniała oferta jest się czym chwalić , należało by jeszcze wspomnieć o 2 salonach ślubnych . hihi
i z roku na rok coraz gorzej… szkoda, że organizatorzy nie słuchają opinii zwiedzających, szkoda nawet tych kilku zł na ten bilet… to co było tam najlepsze to kawa na pięterku…
Byłam w tamtym roku i w tym…w tamtym było tak sobie, ale ten rok, to kompletna porażka. Mam wrażenie, że popularność targów spadała juz od jakichś 3 lat, więc słusznie firma metro w tym roku spasowała. Tegoroczni organizatorzy dali plamę. Najzabawniejsze jest to, że stanowisko, na którym się wystawiali nazwali miejscem dla VIPów. Niezłe z nich VIPy. Bywalec…w tym roku był inny organizator, taki od garniturów
Niedobrze mi się robi jak czytam Wasze komentarze. Patrycja domyślam się, że jesteś wróżką skoro na kilka dni przed targami wiesz ilu wystawców będzie na targach i ilu „pajaców” organizuje te targi. Dla normalnego człowieka to nie istotne!!!
Kulka do ciebie.
Znajdź sobie w końcu chłopa i przestań chodzić po targach i prowadzić statystyki – tam męża nie znajdziesz.
Byłem na targach rok temu, w tym nie byłem. I od razu odpieram ataki, że nie powinienem zabierać głosu, koro nie byłem…
Istotą targów jest fakt zgromadzenia w jednym miejscu jak najwięcej firm, odwiedzający targi powinni mieć możliwość porównania jak największej ilośći produktów oferowanych przez wystawców.
Jeśli jest np 10 firm, ze wszystkich branż to nie są targi, tylko jakieś mini targi.
Jak można wybrać sobie suknie jak są np tylko dwa salony?
By targi były udane, to organizator sam się nie może wystawiać! On ma organizować targi, a nie w nich uczestniczyć.
Jest kryzys i dlatego wystawcy nie dopisali, druga sprawa, że jak targi organizowane są po raz pierwszy to cena stoisk powinna by śmiesznie niska, a wejście za free. W innym wypadku będzie klapa.