Policjanci pionu kryminalnego siedleckiej komendy ustalili i zatrzymali sprawcę wymuszenia rozbójniczego, do którego doszło 27.12.2009 r. na terenie miasta. Jak się okazało sprawcą jest 17-letni mieszkaniec Siedlec, który na swą ofiarę wybrał 16-letniego znajomego.

Zastraszony chłopak przekazał przestępcy 3000 zł, które ze strachu przed nim skradł rodzicom. Zatrzymany usłyszał dziś zarzuty wymuszenia rozbójniczego i objęty został dozorem policyjnym. Za przestępstwo to grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

2 stycznia siedlecka komenda została powiadomiona przez mieszkankę gminy Siedlce, że od listopada 2009 roku jej 16-letni syn zastraszany jest przez znanego mu tylko z pseudonimu chłopaka. Sprawca dzwonił do jej syna i groził mu pozbawieniem życia. Pod koniec grudnia w czasie jednej z takich rozmów używając gróźb zażądał pieniędzy. Przestraszony chłopak skradł rodzicom 3000 złotych i zjawił się w umówionym miejscu. Był tam również sprawca, który odebrał przyniesioną gotówkę. O tym, co się stało, pokrzywdzony z obawy o własne życie nie powiedział nawet rodzicom. Sprawa wyszła na jaw w czasie, gdy matka chłopaka stwierdziła brak pieniędzy w domu. Podczas rozmowy z synem wszystko się wydało. Policjanci wytypowali sprawcę w ciągu 24 godzin. Okazało się, że jest to znany policji 17-letni mieszkaniec Siedlec. Wczoraj (05.01) został on zatrzymany w policyjnym areszcie. Dzisiaj (06.01) usłyszał zarzut wymuszenia rozbójniczego i został objęty policyjnym dozorem. Za przestępstwo to grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Autor: kom. Jerzy Długosz, KMP Siedlce, KWP Radom