Dzielnicowy KMP w Siedlcach mł. asp. Michał Kowalski będąc na urlopie wypoczynkowym interweniował wobec dwóch sprawców kradzieży rozbójniczej. Mężczyźni ci po dokonaniu przestępstwa próbowali oddalić się z terenu sklepu.
Zdecydowana postawa funkcjonariusza uniemożliwiła im ucieczkę. Obydwaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat pozbawienia wolności
Przedwczoraj około godz. 19.00 w Siedlcach przy ul. Armii Krajowej przechodzący tamtędy, przebywający na urlopie, dzielnicowy I Rewiru Dzielnicowych KMP w Siedlcach mł. asp. Michał Kowalski zauważył, jak ekspedientka jednego ze sklepów szarpie się z młodym mężczyzną i jednocześnie wzywa pomocy. Policjant niezwłocznie ruszył kobiecie na pomoc. Gdy podbiegł do mężczyzny krzyknął, że jest policjantem i wezwał go do zaprzestania awantury. Jednak to spowodowało, że awanturnik całą swą agresję z ekspedientki przeniósł na policjanta. Kopiąc go i próbując uderzać pięściami starał się wyrwać funkcjonariuszowi. W pewnym momencie na miejscu zdarzenia pojawił się drugi młody mężczyzna, który jak się okazało był kompanem napastnika. Obydwaj zaatakowali, policjanta starając się go zmusić do zaprzestania interwencji. Dzielnicowy nie dawał jednak za wygraną i broniąc się przed agresorami uniemożliwiał im ucieczkę. Determinacja dzielnicowego Kowalskiego, który przez kilka minut samotnie musiał odpierać ataki agresywnych młodzieńców, zakończyła się zatrzymaniem obydwu napastników przez policyjny patrol, który po chwili zjawił się na miejscu zdarzenia. Na krótko przed przybyciem patrolu z pomocą policjantowi przyszedł anonimowy przechodzień, któremu za taką postawę należą się podziękowania. Okazało się, że sprawcami są dwaj mieszkańcy Siedlec w wieku 17 i 20 lat, którzy po dokonaniu kradzieży sklepowej próbowali oddalić się ze sklepu bez płacenia za towar. O ich dalszym losie w najbliższym czasie zadecyduje prokuratura. Odpowiedzą oni za przestępstwa kradzieży rozbójniczej oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Będzie im za to grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: kom. Jerzy Długosz, KMP Siedlce
pochwalam postawę przypadkowego przechodnia. nie może być znieczulicy. w takich przypadkach trzeba pomagać, reagować. następnym razem mogą napaść każdego z nas i też byśmy chcieli żeby ktoś nam wtedy pomógł więc i my pomagajmy oczywiście nie za wszelka cenę ale jest wiele możliwości. brawa również dla Pana dzielnicowego. oby było jak najmniej takich zdarzeń w naszym mieście…sam nie dawno interweniowałem co dziwne wobec 2 kontrolerów w autobusie mpk którzy nie słusznie użyli siły wobec jednego z pasażerów a innych próbowali zastraszyć. niestety nikt nie interweniował oprócz mnie a Ci 2 na najbliższym przystanku uciekli dosłownie z autobusu. ale ja im tej sprawy nie od puszcze i zgłoszę to gdzie trzeba. mam nadzieję że co najmniej ich zwolnią z dyscyplinarnie z pracy bo na pewno nigdzie nie powinni pracować w tym zawodzie…jeszcze raz pochwała dla obu Panów ze zdarzenia w sklepie. oby było nam wszystkim bezpieczniej. dziękuje