Trzy zarzuty kradzieży oraz zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu usłyszał w miniony weekend 23-letni mieszkaniec Siedlec. Mężczyzna ten w minionym tygodniu trzykrotnie tankował na stacjach paliwo i uciekał z nich samochodem nie płacąc należności. Wpadł, gdy wracając po jednej z kradzieży zasnął pijany na skrzyżowaniu za kierownicą pojazdu. Śpiącego tak przestępcę ujawnił jadący rano do pracy funkcjonariusz siedleckiej KMP.
W miniony weekend jeden z policjantów dochodzeniówki KMP w Siedlcach jadąc rano do pracy prywatnym samochodem po dojechaniu do skrzyżowania ul. 3-ego Maja z ul. Brzeską zauważył, że na światłach stoi samochód Renault Scenic i pomimo zmiany sygnalizacji nie rusza z miejsca. Policjant podszedł więc do pojazdu, aby zapytać kierowcy, czy coś się stało. Gdy dotarł do auta od strony drzwi kierowcy okazało się, że to nie awaria samochodu, tylko niedyspozycja kierującego była przyczyną postoju. Od samego początku rozważano również ewentualność, że kierowca mógł zasłabnąć, jednak wszystko wskazywało na to, iż jest on po prostu pijany. Siedzący w środku spał oparty głową o kierownicę. Funkcjonariusz niezwłocznie o całej sytuacji powiadomił telefonicznie dyżurnego siedleckiej komendy. Po chwili na miejscu zjawił się patrol interwencyjny. Pijany mężczyzna przed snem zablokował drzwi samochodu od środka. W ich odblokowaniu potrzebna była więc pomoc strażaków dysponujących specjalistycznym sprzętem. Strażacy z odblokowaniem uporali się w samą porę, ponieważ po ich otwarciu kierowca przebudził się i widząc mundurowych podjął nieudaną próbę ucieczki. Błyskawicznie został wyciągnięty z samochodu i uniemożliwiono mu dalszą jazdę. Badanie wykazało, że w organizmie miał prawie 1 promil alkoholu. Po krótkim czasie funkcjonariusze ustalili co było jedną z przyczyn desperackiego zachowania kierowcy. Wcześniej na jednej z siedleckich stacji zatankował on paliwo na kwotę ponad 500 złotych i uciekł nie płacąc należności. Jak już ustalono to nie jedyna taka kradzież, której był on sprawcą. W poprzednim tygodniu 23 – latek już dwukrotnie na terenie podsiedleckich stacji paliwowych tankował paliwo po czym odjeżdżał nie regulując rachunku. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: kom. Jerzy Długosz, KMP Siedlce