Sale i Domy weselne – Siedlce i okolice
Zbiór danych kontaktowych, adresów, stron www domów i sal weselnych z Siedlec i okolic. W razie błędów, braków, zainteresowania współpracą, reklamą, prosimy o kontakt.
Zapraszamy także do opisu swoich wrażeń z wizyty w siedleckich salach weselnych, w komentarzu na dole strony.
Sala weselna WODNIK
ul. Łąkowa
08-130 Kotuń
tel. 507067723
www: www.sala-weselna-wodnik.pl
Zajazd Kmiotek
ul. Siedlecka 7
08-311 Bielany
tel. 509 091 394, 25 631 45 23
www: www.zajazdkmiotek.pl
Sala weselna OMEGA
08-110 Siedlce
ul. Ujrzanowska 12
tel. 502 780 787
www: http://www.weselaomega.pl
Dom Weselny Hubertus
Elżbieta Duszyńska
ul. Kraszewskiego 6
08-110 Siedlce
tel. 25 644 33 95, 606 461 751
email: info@domweselnyhubertus.pl
www: http://www.domweselnyhubertus.pl
Wersal Siedlecki
ul. Łukowska 74, Grabianów
08-110 Siedlce
Tel. 25 632 60 40, 25 632 63 87, 02-316-416
e-mail: wersalsiedlecki@wp.pl
www: http://wersal.net.pl
Dom Weselny „u Anny”
08-110 Siedlce
ul. Garwolińska 83
tel.609 620 315
tel. 25 643 44 90
www: http://www.weselasiedlce.pl
Novotka
08-110 Siedlce
Ul. Artyleryjska 11
Tel. 605 031 399
Dworek Panderosa
ul. Garwolińska 53
08-110 Siedlce
tel 25 643 54 09
email: dworek@panderosa.pl
www: http://www.panderosa.pl
Dom Biesiadny
ul. Jagiełły 27
08-110 Siedlce
tel. 25 632 07 60
www: http://www.biesiadnydom.pl
Sala Weselna Haramata
Ul. Zambrowska 32
tel. 515 134 217
www: http://www.weselaharamata.pl
Gabryś
ul. Kazimierzowska 23
08-110 Siedlce
tel. 602 157 651
www: http://www.wesela.siedlce.pl
Hotel Janusz
Adres: ul. Pusta 15
Tel. 25 633 06 66
www http://www.janusz.pl
Barbarossa
Ul. Starowiejska 12b
08-110 Siedlce
tel. 25 633 61 25
www: http://www.barbarossa.idt.pl
Symfonia
ul. Rynkowa 24
08-110 Siedlce
tel. 25 632 86 86
Sala „Orchidea”
ul. Garwolińska 103
08-110 Siedlce
Sala Bankietowa Ranczo
ul. Stawowa 9
Strzała, 08-110 Siedlce
tel. 518 473 669
Zajazd Chodowiak
Chodów, 08-110 Siedlce
ul. Nowowiejska 1
tel.25 621 07 09
www: http://chodowiak.pl
Strumyk
08-110 Siedlce, Ujrzanów 43
tel.25 632 72 55
Sala Weselna „Imperium”
Joanna Gajowniczek
Stare Opole
ul. Jana Pawła II 34
08-103 Siedlce
tel 604 865 764
e-mail: joanna@wesela-imperium.pl
www: http://www.wesela-imperium.pl
Reymontówka
Chlewiska, PL-08-130 Kotuń
tel. 25 642 01 01, 641 43 19
www: http://www.reymontowka.art.pl
Dębowy Dworek
Żelków Kolonia
ul. Siedlecka 51
tel. 502 519 274, 502 519 275
e-mail: biuro@debowydworek.eu
www: http://www.debowydworek.eu
Zajazd Podkowa
ul. Warszawska 5
Nowe Opole
tel. 504 382 394
www: http://www.zajazd-podkowa.pl
Zajazd Tip-Top
ul. Siedlecka 20
Iganie Nowe, 08-103 Siedlce
Tel.25 641 46 01, 503 333 823
Dom Weselny JATA
ul. Wójtostwo 23
21-400 Łuków
tel 25 798 24 71
www: http://sala.jata-trans.pl
Sala weselna „Pod Arkadami”
ul. Ks. Brzóski 16
08-108 Korczew
tel. 500 482 714
e-mail: biuro@weselakorczew.pl
www: www.weselakorczew.pl
Pałac w Korczewie
ul. Ks. Brzóski 3a
08-108 Korczew
Tel. 25 631 20 68
e-mail: palac@korczew-palac.pl
www: www.korczew-palac.pl
Odnośnie sali bankietowej ”Ranczo” w Strzale też mogłabym wiele powiedzieć…
Jedzenie nieświeże, bardzo mało (na 40 osób tylko jeden klosz z owocami, na którym były 2 pomarańcze, 2 banany, kiwi i gałązka winogronu), przystawki w galarecie wyłącznie nadawały się do patrzenia, bo zjeść się ich nie dało – galareta tak twarda, ze nożem ciężko było ukroić. Jajka, które miały być faszerowana łososiem wyglądały następująco: jajko, majonez na górze + kawałeczek łososia rzucony dla ozdoby. Napoje w małych butelkach – ilość też tylko dla dekoracji. Na obiad były ziemniaki – 3 połówki na talerzu, nawet dzieci się nie najadły. Ciasto także pozostawia wiele do życzenia – z ustalonych 8 gatunków – na kloszu było kilka kawałków ciasta – chyba jakieś resztki. Na pewno gdyby wszyscy goście chcieli spróbować po kawałku – to nie starczyłoby dla każdego. Właścicielka zachęcała do wzięcia jako przystawkę – Kodżaków – w rezultacie okazały się twarde, przy kości mięso wyglądało na niedosmażone i o ilości nawet nie będę wspominać – więcej panierki niż mięsa.
Na koniec właściciel okazał się bardzo nie przyjemny i nie chciał nawet słuchać skarg. Na początku byli tacy mili, bo chcieli tylko klienta złapać.
Pozytywem jest tylko otoczenie sali. A jedzenie – warto brać ze sobą! Ogólnie radziłabym się dobrze zastanowić nad wyborem tego lokalu.
W maju organizowaliśmy przyjęcie w Hubertusie. Byłam bardzo zaskoczona pięknym wystrojem, bo salę rezerwowałam jeszcze w zeszłym roku. A tu w międzyczasie był remont…Była to miła niespodzianka bo bardzo zależało mi żeby wszystko było perfekcyjne.
Co do jedzenia wszystko zgodnie z ustaleniami, w dobrych ilościach, świeże i bardzo smaczne. Można było również zamówić bardziej wyszukane dania, ale takie menu jest już trochę droższe, więc pozostałam przy tradycyjnym, ale się nie zawiodłam.
Bardzo przyjemny również ogródek na zewnątrz, były tam świece i kwiaty, naprawdę fajny nastrój, dokładnie tak jak ustalałam z przemiłą Panią właścicielką.
Więc ogólnie bardzo pozytywnie. Polecam!
RESTAURACJA ,,BARBAROSSA,, PIERWSZE MIEJSCE RESTAURACYJNE , NIESTETY NIESMAK BYŁ TYLKO Z POWODU PRZYGOTOWANIA STOŁÓW I DEKORACJI ( DZIŚ ZAPEWNE PO WIZYCIE P.GESSLER MOŻNA SPODZIEWAĆ SIE JAKIEJŚ POPRAWY), JEDZENIE SUPER – ALE TO ZASŁUGA PANI Z KUCHNI , DZIŚ PODOBNO PANI JEST SZEFOWĄ W BAR-PICERIA-,,PEPE VERDE,,
W DOMU WESELNYM ,,U ANNY,, BYŁEM JUZ DWA RAZY I ZA KAŻDYM RAZEM ZADOWOLENIE , WSZTSTKO JAK USTALONE BYŁO.
KOLEJNYM DOMEM WESELNYM BYŁ ,,WERSAL SIEDLECKI,, LUDZIE ,JEDZENIE SALA JAK NALEŻY, POLECAM.
KOLEJNYM DOMEM WESELNYM KTÓRY ZALICZYŁE DWA RAZY BYŁ ,,ZAJAZD PODKOWA,, KOLEJNE SUPER MIEJSCE NA IMPREZE,.
JAK NARAZIE NIE SPOTKAŁEM SIE Z JAKIM KOLWIEK KOSZMEREM ..
Jeśli chodzi o salę weselną Omega-odradzam wszystkim chętnym!! Oszuści!!! Wyobrażacie sobie, żeby w dwa dni po wyprawianym weselu trzeba było kupować jedzenie w domu?? Nie dostaliśmy nic z wesela, mimo iż było na 180 osób. Żadnego ciepłego dania nam nie oddali!!! P.s. smacznego wszystkim tym , którzy jedli nasze gorące dania następnego dnia w barze Omega na czerwonego krzyża. Jest to ten sam właściciel i po prostu to co zostaje zabiera dla siebie i sprzedaje póżniej w lokalu. Poza tym, zabrali nam wszystkie niezaczęte napoje ze stołów. Przy nas zbierali ze stołów i zanieśli do kuchni!!! A jeszcze lepsze jest to że nikogo nie wpuszczli na kuchnię!! Nawet matka weselna ani pani młoda nie mogła tam wejść!!! Widocznie mieli sporo do ukrycia!!! Stał całe wesele z kelnerów i zawracał beszczelnie wszystkich którzy chcieli tam wejść!Jednym słowem dno!! Nie polecam nikomu!!
witam, odstąpię salę weselną w Siedlcach na 13 pażdziernika 2012r.
Ja także miałam wesele w sali weselnej Omega, ale nie podzielam opinii xxy. Z wesela zostało nam jedzenie na poprawiny,a to co zostało z poprawin mieliśmy zapakowane do domu (kotlety, przystawki, ciasto owoce, napoje, stół wiejski).. A co do wchodzenia na kuchnię przez gości to niewpuszczanie jest jak najbardziej na miejscu, czego panna młoda albo jakiś podpity gość miałby tam szukać? przynajmniej mi nie przyszło to do głowy… My zarówno z wesela jak i z obsługi byliśmy bardzo zadowoleni. Polecam.
Witam wszystkich i anonimowego użytkownika xxv.
Jako właściciel postaram się odpowiedzieć na oczerniajace nasz lokal bezpodstawne zarzuty.
A więc nie jestem oszustem radze ważyć słowa… Sformułowania jakich pan, pani? używa sa karalne… Jest bardzo łatwo ustalić „Panstwa” tozsamosc…
Nie dostaliście Państwo niczego? Każdy z naszych gości po weselu otrzymuje propozycję spakowania jedzenia oraz pootwieranych napoji ze stołów. Jesli nie chce wszystko ląduje w koszu co zresztą widać na sali ponieważ kelnerzy wyrzucają to bezpośrednio po decyzji klienta. Pełne napoje sa traktowane jako zapas – nie wykorzystane. Zabrakło? Raczej bylo wiecej niż potrzeba skoro wracały po imprezie.
Napoje podajemy do oporu cala noc. Mam w magazynie kilka palet z napojami czy tez się państwu należa ? ? ? Każdy z naszych klientów jest o zasadach informowany podczas wybierania menu.
Co do dan ciepłych to nie podajemy ich na polmiskach tylko na „talerzach” ktoś nie dostał? Dajemy nawet dokładki…
wszystko co wraca ( gorące dania ) nie zjedzone z sali ląduje w koszu… Nie wchodzi na kuchnie tylko na zmywak…
Tak wygląda technologia gastronomiczna, to co wraca jest utylizowane – korzystam z usług Zbiornicy Skorzec. – zapraszam pokaże kartę przekazania odpadu, mam archiwum…
Wpuszczanie na kuchnie ? chyba państwo sobie żartują…
Kim pan, pani jest? Personelem? Raczej gościem, klientem…
Macie państwo książeczki zdrowia? Przychodząc do lokalu umówiliśmy się na organizacje usługi gastronomicznej składającej się z ustalonego menu, swoją role spelnilem wszyscy jedli i pili, jedzenia bylo mnóstwo, obsługa pierwsza klasa – sami państwo zauważyli ze non stop kelnerzy byli na sali… skoro chcieli Państwo dojadać kilka dni po weselu trzeba bylo poprosić… Gratis przygotowalbym po jednej z przekąsek które czekałyby w chłodni. Kwestia kelnerów, nie wpuszczajac „was” zachowali się profesjonalnie, co tydzień mamy ludzi chcących wypić z kucharka, obejrzeć kuchnie itp… U nas obowiązuje całkowity zakaz wstępu dla osób nie zatrudnionych i kropka.
Tak na marginesie na sali obowiązuje całkowicie inne menu – restauracyjne a w barze mamy obiady domowe… Radzę spróbować jedzenia w barze… Jest codziennie świeżo gotowane, raczej nie trudno odróżnić świeżego kotleta od dwudniowego…
Jesli organizujemy w niedziele po weselu poprawiny to jedzenia swobodnie wystarcza dla ok 80 osób… Skoro zabrali państwo jedzenie i po dwóch dniach zabrakło… Hmm gratuluje apetytu
Ale co ja tam wiem skoro anonimowy pseudo gośc wie wszystko lepiej ode mnie.
P.S. Ciekawe ze nikt nie poprosił na przyjeciu mnie lub kierowniczki sali, jesteśmy cala noc na miejscu. To z nami ustala się wszystkie szczegóły…
I kiedy bylo to „wasze” wesele bo imprezy na 180 osób od 2 lat sobie nie przypominam… Rozumiem że chcieliście państwo spacerować po kuchni, zabierać nasze produkty, kontrolować ? U nas można skontrolować jakośc uzgodnionej usługi którą państwu świadczymy.
A ta jest na najwyższym poziomie. Podczas następnej imprezy proponuje wynająć sale we własnym zakresie, zatrudnić personel, zrobić zaopatrzenie i wtedy poczuć się jak „pan kierownik”
pozdrawiam normalnych…
Sz.P. Rafal Barbachowski, dziękuję za pozdrowienia:) Gratuluję profesjonalnej odpowiedzi na tak żenujący zarzut xxy (że też Panu się chciało…) i też zgadzam się z wcześniejszą opinią Anny. Pozdrawiam i też gorąco polecam „Omegę”.
Niestety pracownica z Omegi by la moją sasiadka (mieszkała naprzeciwko mpjego bloku) i niestety widziałam niejednokrotnie jej powro nad ranem z obsługi weselnej z Omegi.Torby a nawet w wiaderkach plastikowych przywozila jedzenie i siebie utrzymala i jeszcze rodzinę cała córki.PRAWDA!! PRAWDA!!
Polecam salę w Rakowcu – niedaleko Siedlec. Jest po remoncie i z nowym wyposażeniem. Moja siostra miała tam wesele w kwietniu tego roku i wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni. Pozdrawiam